|
|
|

(C) by ALUX
|
|
 |

Zakończylismy siódmy sezon naszych występów na boiskach ligowych, wcześniej w lidze na Pilczycach, obecnie we WLPNS na Kuźnikach. Czy 7-ka okazała się szczęśliwa?
Po poprzednim sezonie, kiedy udało nam się awansować z pierwszego miejsca do obecnej I ligi wyczuwało się, że poprzeczka tym razem została podniesiona trochę wyżej i powtórzenie wyniku w wyższej klasie rozgrywkowej, czy choćby zbliżenie sie do niego, będzie szalenie trudnym zadaniem. Czynilismy starania, aby wzmocnić nasz skład, ale z różnych przyczyn nasze pierwsze mecze zaczynaliśmy niestety kadrowo osłabieni w porównaniu z poprzednim sezonem.
Pierwszy mecz z drużyną Kuźnik, jak sie później okazało z mistrzem ligi, przegraliśmy minimalnie 2 : 3 mając w końcówce spotkania szansę na doprowadzenie do remisu. Trochę pechowo, bo po wyrównanym spotkaniu, musieliśmy przełknąć gorycz przegranej. Niezbyt udany początek (trzy porażki w pierwszych czterech meczach, w tym przegrany superpuchar z drużyną Szpilmacherów) trochę osłodziło nam pozyskanie strategicznego sponsora, firmę CASINOS POLAND i już pod nowym szyldem zaczęlismy piąć się do góry w ligowej tabeli. Przełomowym meczem było nasze spotkanie z drużyną Interamu, wygrane przez nas 6 : 2 po ogólnie bardzo dobrej grze całego zespołu. W tym meczu po raz pierwszy zadebiutował w naszych barwach Artur Sieradzki, który z miejsca stał się czołową postacią w naszym zespole. Do składu powrócił też nasz etatowy bramkarz Robert Wybranowski i te ruchy kadrowe jak się okazało były bardzo trafne co udowodniła pozostała część sezonu. Nasza gra z meczu na mecz wygladała coraz lepiej i po pokonaniu kolejno DAH Społem i Pandy Wrocław pojawiła się szansa na coś więcej niż tylko gra o utrzymanie w lidze, tym bardziej że dokonaliśmy kolejnego wzmocnienia i w naszym teamie pojawił się Rafał Pudełko, który wniósł w nasze obronne szeregi dużo spokoju. Kolejne wygrane spotkania mocno zbliżyły nas do czołówki tabeli i po passie 10 spotkań bez porażki i to zarówno w lidze jak i pucharze ligi pojawiła sie realna szansa na końcowy sukces w rozgrywkach. Tu niestety już tak pięknie nie było. Najpierw odpadlismy z pucharu po porażce z drużyną Bumerangu, choć w tym meczu prowadziliśmy 3 : 1 i wydawało się, że mamy wszystko pod kontrolą. Następnie przyszedł czas na ostatni mecz ze Szpilmacherami i po również pechowej porażce 2 : 3 spadliśmy w ligowej tabeli na trzecie miejsce, które udało nam się utrzymać do końca sezonu.
Sezon zakończyliśmy więc z brązowymi medalami i jak na debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej, to bardzo dobre osiągnięcie, które pozwoli nam w następnych rozgrywkach myśleć o czymś więcej, choć i w tym była naprawdę realna szansa, nawet na zdobycie mistrzostwa. Tak jak wcześniej pisałem ciągnął się za nami delikatny falstart, a zwłaszcza porażki z Kuźnikami i Baracudą. Tych punktów na finiszu niestety brakowało i to w jakimś tam stopniu ustawiło scenariusz rozgrywek. Trochę tez szkoda, że nie udało nam się rozegrać ani jednego meczu w najsilniejszym zestawieniu. W bardzo ważnym pierwszym spotkaniu, nie było naszego króla strzelców z poprzedniego sezonu Artura Głowika. Później ze składu wypadł za czerwoną kartkę Jurek Nadolny. Kiedy dołączyli do nas nowi koledzy Artur i Rafał, ze względu na kontuzję przerwę musiał sobie zrobić Mirek Białek. W końcówce sezonu kiedy przyszedł czas rozstrzygnięć, poważnego urazu nabawił się nasz etatowy obrońca Piotrek Zawodny a w ostatnim meczu dołączył do listy pechowców Bogdan Masłowski. Artur Sieradzki finałowe spotkania rozgrywał z wysoką gorączką. Jeśli dodamy do tego nieobecności w dwóch ostatnich meczach, na zmianę Rafała a potem Jurka, to wychodzi na to, że szansa na lepsze miejsce tkwi w lepszej frekwencji na meczach.
Póki co, po chwilowym smutku, spowodowanym ostatnimi przegranymi meczami wróciła do nas radość w postaci brązowych medali, na które solidnie się napracowaliśmy, a które to odbierzemy już 9 grudnia na gali zakończenia sezonu w "pieleszach domowych" naszego sponsora CASINOS POLAND!
Na koniec wypada wspomnieć o tych wszystkich, którzy są w naszej drużynie już kolejny siódmy sezon (a jednak szczęśliwy:)) a których nie wymieniłem w podsumowaniu sezonu, a więc Krzysiek Ruszczyk - myślę, że po gorszym początku, końcówka naprawdę bardzo dobra i to daje nadzieję, że w przyszłym sezonie będziemy mieli dużo pożytku z kolegi. Paweł Struski - solidność i uniwersalność, choć czasami jeszcze młodzieńcza fantazja, ale sezon na plus. Tomek Bocheński - podobnie jak Krzysiak lepsza druga część sezonu, no i jak zaczął w końcu trafiać do siatki, to trafiał w każdym spotkaniu. Mateusz Magusiak - dobry początek, piękna bramka z Interamem. Potem trochę za rzadko grał, ale to wciąż nasza nadzieja i myślę że z roku na rok Mateusz będzie dostawał więcej minut i przy boku doświadczonego Artura Głowika stanie się czołową postacią naszego teamu. Piotrek Zawodny - solidna runda i tylko szkoda tej kontuzji, która osłabiła nas w decydującym momencie. Jerzy Nadolny - bardzo dobry sezon, dobry duch tego zespołu - tak dalej, choć nieobecność w ostatnim spotkaniu trochę nas zmartwiła. Artur Głowik - po poprzednim sezonie, tak sobie wysoko podniósł poprzeczkę, że ciężko było tam wskoczyć, ale mimo wszystko solidność i nos strzelecki ciągle są miejscu. Szczególne wyróżnienie za ostatni mecz. Bogdan Masłowski - jeden z trójki seniorów, ale wciąż daje radę, solidność w defensywie, choć przytrafiały mu się też błędy. Tomasz Kurzeja - nasz kapitan z "całej siły" ciągnie tę drużynę na boisku i poza nim. Kilka pięknych bramek ale też kilka przestrzelonych sytuacji. Mirek Białek - nasz etatowy obrońca, dużo nam pomógł do momentu kontuzji, w jednym z meczów przepiękna bramka strzelona z dwódziestu metrów. Musi jednak czasami uważać na głupie straty, zwłaszcza że za nim jest już tylko nasz bramkarz. Ogólnie jednak nie zawiódł i tylko wypada Mirkowi życzyć powrotu do pełnej sprawności. O Robercie Wybranowskim już wspominałem, bardzo udany powrót. Drugi nasz bramkarz Grzegorz Grabowski gdzieś się zawieruszył a szkoda... Artur Sieradzki i Rafał Pudełko - pierwszy sezon i jak pisałem duże wzmocnienia, nowa jakość - bardzo pozytywna energia:).
Podsumowując i ciesząc się z trzeciego miejsca, należy pomyśleć już o następnym sezonie. Jeśli nie powtórzymy błędów z początków tej rundy oraz zagramy w każdym meczu w optymalnym zestawianiu, maksymalnie skoncentrowani, to myślę, że śmiało możemy atakować liderów ligi. |
Tabela Końcowa :
I liga
Poz. |
Drużyna |
M |
Z |
R |
P |
B+ |
B- |
B |
Pkt |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
1 |
Kuźniki |
12 |
10 |
1 |
1 |
34 |
12 |
22 |
31 |
2 |
Szpilmacherzy (m,sp) |
12 |
10 |
0 |
2 |
53 |
15 |
38 |
30 |
3 |
Alux Casinos Poland (b,p) |
12 |
9 |
0 |
3 |
47 |
26 |
21 |
27 |
4 |
FC Baracuda (b) |
12 |
8 |
0 |
4 |
40 |
23 |
17 |
24 |
5 |
Interam |
12 |
6 |
1 |
5 |
37 |
29 |
8 |
19 |
6 |
Kaka Demona |
12 |
5 |
2 |
5 |
28 |
31 |
-3 |
17 |
7 |
DAH "Społem" |
12 |
5 |
3 |
4 |
27 |
22 |
5 |
17 |
8 |
Panda Wrocław (b) |
12 |
4 |
2 |
6 |
35 |
34 |
1 |
14 |
9 |
Drink Team (b) |
12 |
3 |
4 |
5 |
28 |
28 |
0 |
13 |
10 |
Żar Tropików |
12 |
3 |
3 |
6 |
19 |
34 |
-15 |
12 |
11 |
Astech |
12 |
2 |
1 |
9 |
33 |
44 |
-11 |
7 |
12 |
Wrocławianie (b) |
12 |
3 |
0 |
9 |
22 |
54 |
-32 |
7 |
13 |
Orzeł Święta Katarzyna |
12 |
1 |
1 |
10 |
19 |
70 |
-51 |
3 |
- spadek do II ligi
w tabeli ujęto:
2 x -1 pkt dla zespołu Wrocławianie za walkowery
1 x -1 pkt dla zespołu DAH "Społem" za walkower
1 x -1 pkt dla zespołu Orzeł Święta Katarzyna za walkower
W kolumnach od lewej : Miejsce, Drużyna, Rozegrane Mecze, Zwycięstwa, Remisy, Porażki, Bramki strzelone, Bramki stracone, Różnica Bramek, Pun kty.
(m) - mistrz, (b) - beniaminek, (p) - puchar ligi, (sp) - superpuchar
ALUX CASINOS POLAND W SUPERPUCHARZE
miejsce
|
zespół
|
mecze
|
PKT
|
gole
|
zw
|
rem
|
por
|
2
|
Alux Casinos Poland |
1
|
0
|
1-3
|
0
|
0
|
1
|
ALUX CASINOS POLAND W PUCHARZE LIGI
miejsce
|
zespół
|
mecze
|
PKT
|
gole
|
zw
|
rem
|
por
|
5-8
|
Alux Casinos Poland |
3
|
6
|
12-6
|
2
|
0
|
1
|
BILANS ZESPOŁU ALUX CASINOS POLAND
W SEZONIE JESIEŃ 2009
miejsce (L/SP/P)
|
zespół
|
mecze
|
PKT
|
gole
|
zw
|
rem
|
por
|
3/2/5-8
|
Alux Casinos Poland |
16
|
33
|
60-35
|
11
|
0
|
5
|
|
|
 |
|
|
|
|
I Liga 23.03.2011
SBM Sound - Car-Zone Wrocław
1 : 2 (0 : 2)
Superpuchar 29.03.2011
SBM Sound - Szpilmacherzy
3 : 4 (0 : 4)
I Liga 01.04.2011
SBM Sound - FC Zbieranina
4 : 0 (3 : 0)
|
|
I Liga 15.04.2011 godz. 20.00
SBM Sound - FC Moose
|
|
|
|
|
 |
|
|
|
|